Finał serialu "
Rodzina Soprano" wzbudzał kontrowersje i prowokował rozmaite interpretacje od chwili emisji. Do dziś pozostaje jednym z najbardziej ambiwalentnych serialowych zwieńczeń. W wywiadzie przeprowadzonym przy okazji premiery pełnometrażowego prequela serialu, "
Wszyscy święci New Jersey", twórca
David Chase opowiedział o okolicznościach powstania finałowej sceny. I potwierdził, jaki los spotkał
Tony'ego Soprano (
James Gandolfini). Ostrzegamy, że poniżej znajdziecie SPOILERY.
"Rodzina Soprano" - kontrowersyjne zakończenie (UWAGA! SPOILERY!)
"
Rodzina Soprano" zakończyła się wyemitowanym 10 czerwca 2007 roku odcinkiem zatytułowanym "
Made in America". W jego ostatniej sekwencji oglądaliśmy, jak
Tony spotyka się z rodziną w małej knajpce. Kiedy jego córka
Meadow spóźniona wchodzi do środka,
Tony podnosi wzrok i... ekran robi się czarny.
Czy serial po prostu się skończył? Czy
Tony zginął z ręki zamachowca? A może twórcy zwyczajnie zagrali na nosie widzów? Dyskusje trwają do dziś. W wywiadzie, który Matt Zoller Seitz i Alan Sepinwall przeprowadzili z
Chase'em w 2018 roku, scenarzysta potwierdził jednak interpretację, zgodnie z którą oglądamy tu ostatnie chwile
Tony'ego Soprano.
Cóż, miałem tę scenę śmierci w głowie od lat, powiedział.
David Chase - czy Tony Soprano ginie?
W nowym wywiadzie dla The Hollywood Reporter
Chase przyznaje, że nie przejęzyczył się, kiedy po raz pierwszy potwierdził śmierć
Tony'ego. Ale wyjaśnia też, że scena finałowej śmierci Tony'ego, o której myślał od lat, początkowo wyglądała w jego głowie inaczej i nie uwzględniała niesławnego czarnego ekranu.
Scena, którą wymyśliłem, nie była tą sceną. Nie pomyślałem też o czarnym ekranie. Miałem scenę, w której Tony wraca samochodem ze spotkania w Nowym Jorku. Na początku każdego odcinka jechał z Nowego Jorku do New Jersey. Ostatnia scena miała być sceną, w której wraca z New Jersey do Nowego Jorku i zostaje zabity, zdradził
Chase. Dodał też, że nowy pomysł przyszedł mu do głowy, gdy sam przejeżdżał obok pewnej małej knajpki serwującej śniadania.
Z jakiegoś powodu pomyślałem, że Tony powinien skończyć w takim miejscu. Czemu? Nie wiem. To było dwa lata przed jej nakręceniem. Chase zwierza się też ze swojej frustracji odbiorem zakończenia:
Zirytowało mnie, jak wielu ludzi chciało zobaczyć Tony'ego martwego. Chcieli wiedzieć, że Tony został zabity. Chcieli zobaczyć jego twarz w linguini, wiesz? Pomyślałem sobie "Boże, oglądaliście tego faceta przez siedem lat i wiecie, że jest przestępcą. Ale nie mówcie mi, że w jakiś sposób go nie kochacie. Nie mówcie mi, że pod pewnym względem nie jesteście po jego stronie. I teraz chcecie zobaczyć, jak ginie? Chcecie sprawiedliwości?". Zobaczcie odcinek programu Serial Killers, w którym Łukasz Muszyński i Jakub Popielecki rozmawiają o "
Rodzinie Soprano" w tym - między innymi - o słynnym zakończeniu serialu:
"Wszyscy święci New Jersey" - o czym opowiada prequel "Rodziny Soprano"?
W kinach możemy oglądać prequel serialu zatytułowany "
Wszyscy święci New Jersey". Jego akcja została osadzona w latach 60., gdy na ulicach tytułowego miasta trwała brutalna wojna między afroamerykańskimi a włoskimi gangami. Głównym bohaterem filmu jest Dickie Moltisanti (
Alessandro Nivola) - weteran wojny w Wietnamie, wuj i mentor
Tony'ego Soprano, a także ojciec
Christophera.
W roli młodego
Tony'ego pojawia się syn
Jamesa Gandolfiniego,
Michael Gandolfini. Ponadto w obsadzie znaleźli się
Leslie Odom Jr.,
Vera Farmiga,
Jon Bernthal i
Corey Stoll. Scenariusz napisali
David Chase i
Lawrence Konner, a za kamerą stanął
Alan Taylor.