Jeśli obejrzeć, to w sam raz, na raz, i nie więcej. Zastanawiam się po jaką cho lere filmowcy biorą sie za kręcenie nowych wersji produkcji ktore osiągły sukces i są dziełem kompletnym. Nagrajcie coś nowego leszcze bardzo was prosze. Kto wie, może upichcicie prawdziwy hit. Zrobcie ekranizacje czegoś, czego nikt do tej pory nie zekranizował. A klasyki zostawcie w spokoju, bo już ktoś to dobrze zrobił, i małą macie szanse przebić dzieło pionierskie. Zastanowcie sie co robicie. A wy filmwebiarze co o tym myślicie?