Mój ulubiony tekst - " gdyby ci na mnie naprawde zalezało, zostawiłabyś mnie zanim jeszcze się poznaliśmy ", film denny niczym morena denna (książka pewnie też), aż Cię krew zalewa, ale na osłode- tytułowa czekoladka - Hugh Dancy.
Żebyś nie była zaskoczona książką. Nic- prócz imion- nie jest w niej takie samo jak w filmie.
Mamy Vivian, Aidena, motyw loup garou, ale na tym podobieństwa się kończą.
Rzecz gustu.
uf całe szczęście.. bo mam zamiar dać szanse książce.. mimo ze film był wg mnie cienki..