Ktoś jeszcze zauważył podobieństwo?
Film oczywiście świetny, a Sally Hawkins w końcu znalazła swoją najlepszą rolę w karierze. Do tej pory nieraz mnie nie przekonywała choć dobre też już miała. Hawke bardzo dobry, ale nie ten sam poziom i chyba miał lepsze.
Też rzuciło mi się to w oczy! Wiedziałam, że to nie ona, ale Kari faktycznie ma i podobny głos do Blanchett i jej stylizacja była dość podobna do stylizacji Cate w "Carol". Jeśli chodzi o Sally to już wcześniej miałam bardzo pozytywne odczucia co do jej gry aktorskiej (z jej udziałem widziałam "Kwiat Pustyni", "Blue Jasmine" i "Paddingtona"), ale w tym filmie po prostu zabłysła.