Mocne doświadczenie, trzeba przyznać. Film pozostawia z wieloma przemyśleniami jeszcze długo po seansie. Jestem pod wrażeniem możliwości Komasy, który przebiera w problemach współczesności i stawia inteligentne diagnozy. Zarówno w przypadku Bożego ciała jak i Hejtera w mojej ocenie są one całkowicie trafne. Przerażające jest w jakim punkcie się obecnie znaleźliśmy jako społeczeństwo i jak wiele mechanizmów rządzi naszym życiem a o których nawet nie mamy pojęcia. Więcej takich twórców!
myślę, że oprócz gry to niewiele tam z Sali Samobójców. Tamten film mnie jakoś strasznie drażnił, postaci były słabe, a tutaj jestr ciekawie, jest tempo. Mi się podobal
reżyseria bardzo dobra choć nie jest całkowicie wolna od uproszczeń. Może jestem czepialska nie wiem. W tym filmie sęk kryje się jednak w przekazie. Wiadomo oczywiście że każdy odczyta go wedle swoich przekonań czy uprzedzeń
forma to przede wszystkim niemalże całkowita zmiana gatunku. Pierwsza część to był melodramat z tragicznym finałem, a tutaj mamy ciężki thriller psychologiczny ze stosem trupów.
Ten komentarz brzmi tak bardzo fejkowo. Tak jakby był stworzony przez jakiś generator. I od razu ponad 20 lajków, jak zwykle przy takich dziwnych komentarzach. Kolejny bot?
pisałam w emocjach zaraz po seansie. Nie twierdzę że jest to arcydzieło kina, stąd też moja ocena..
kiedy ktoś skonstruuje składną wypowiedź ze zdań złożonych i podzieli się swoimi emocjami to jest od razu fejkiem? do czego to doszło..
Nie. Po prostu widziałem setki podobnych komentarzy pod innymi polskimi filmami i zawsze odznaczały się podobnym "kopiuj, wklej" schematem. Tamte komentarze były ewidentnym marketingiem, opłacone boty robiły swoje. Nie twierdzę że ten komentarz jest opłacony. Jest tylko bardzo podobny schematem do tamtych.
Wystarczy spojrzeć na twój sposób wyrażania własnych myśli poprzez nadmiar emotek popularnych w gimnazjum. Próbujesz być fajny ale efekt jest zupełnie odwrotny i robisz się tylko podwójnie żałosny.
pomyślałam o tym samym. Już nie można chyba zdań złożonych używać bo od razu fejk. Może po prostu trafna ocena. Mnie przekonuje aby zobaczyć ten film
Byłam 2h temu na seansie. Mam przeczucie, że film zgarnie kilka nagród - życzę jak najwięcej ! Tak - Musiałowski ma to coś w oczach i mimice twarzy, że mógłby zagrać psychopatę, jakiegoś nawiedzonego przywódcę sekty lub podobną personę.
nie wiem co Ci sie w tym pisanym pod polityczne zamówienie filmie podobało. Fala lewactwa wylała sie z Komasy. Rozumiem, ze mozna nie lubić kleru i myslec ze bedzie to taki film ze dostanie oskara. No ale skoro nie wyszlo uderzajac w kler to komasa wpadl na pomysl ze prawice zwyzywa od debili, faszystów i uwaga, zrobi z nich brejwików!! Ktoś musi miec nieźle zjarany łeb. Gniot antyPolski, zdecydowanie odradzam, bo az obrzydliwy. Pisany pod polityczne zamówienie.
według mnie to każdemu się oberwało w tym filmie i lewakom, liberałom i prawakom więc nie przesadzałabym :)
Problem w tym, że to prawicy, kościołowi i jednej stronie politycznego sporu dostaje się zawsze najbardziej. Jak robić społecznie zaangażowane kino nawalając do porzygu w jedną i tę samą grupę ludzi? Nas myślących konserwatywnie jest w Polsce bardzo dużo (wydaje mi się, że nawet więcej niż liberałów) jak mamy się czuć wiecznie pokazywani w świetle tych złych "faszystów" z różańcami w ręku? Czy wykluczanie połowy społeczeństwa i moralne wywyższanie się w tego typu bieda-filmach przyniesie jakąkolwiek refleksję czy raczej jeszcze bardziej zaogni linię podziałów w Polsce? Sam film można doskonale podpiąć pod rasowy "hejt". Hejt na prawicę i bliskie jej sercu wartości. No ale oczywiście odklejonych od rzeczywistości warszawskich wymoczków Komasy i Pacewicza elity momentalnie rozgrzeszą. W końcu w ich mniemaniu hejtują brunatną prawicę a w tę nawalać do oporu nie tyle trzeba co wręcz się powinno. Margines jednej strony przedstawia się jako regułę. Takie są efekty skoro u Komasy na tapecie w luksusowym penthousie na 50 calowym telewizorze w 4K ultra HD leci odpalona "cała prawda, całą dobę". Odklejona od rzeczywistości warszawka wznieca tym samym kolejne podziały i jeszcze bardziej nakręca w Polsce hejt. Gardzę nimi jeszcze bardziej niż oni mną.
A Wy na prawicy nie robicie tego samego ? Obrzucacie błotem też. I nie, osoby z lewicowymi poglądami nie są tylko w Warszawie w penthousie ;) W tym tkwi clou- ze dwie strony nie potrafia się dogadać. To nie możliwe, żeby wszyscy mieli te same poglądy.
A czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Napisałem że twórcy filmowi są monotematyczni i występują ZAWSZE po jednej stronie politycznego sporu. Nie wspomniałem nigdzie, że prawica jest krystaliczna. Co roku w USA jest przeprowadzane badanie w którym mierzy się stopień uprzedzenia do swoich oponentów politycznych. Okazuje się, że grupą dużo mniej tolerancyjną i skłonną do przemocy słownej jest właśnie ta która uważa się za bardziej otwartą w stosunku do innych. Taki paradoks a propos tej demonicznej prawicy.
niestety, w 21szym wieku to prawicowcy ekstremiści najwięcej terroru spowodowali, nie lewicowi. Islamistów pominę bo ich w Polsce prawie w ogóle nie ma, a film jest o Polsce.
i niestety prawda jest taka, że pewna partia o nazwie PiS robiła kampanię polityczną opartą na nienawiści, najpierw wobec Muzułmanów i uchodźców, a teraz wobec LGBT.
" Islamistów pominę bo ich w Polsce prawie w ogóle nie ma..."
Nawet nie potrzeba. Alarmujący o zagrożeniu islamem katoliccy radykałowie w Polsce upodabniają się do islamskich w tzw. atom tempie.
" ...pewna partia o nazwie PiS robiła kampanię polityczną opartą na nienawiści, najpierw wobec Muzułmanów i uchodźców, a teraz wobec LGBT."
Pewna partia o nazwie PiS urządza kampanię hejtu KAŻDEJ grupie społecznej, która zaprotestuje przeciwko władzy partii PiS. Nie tylko mniejszościom etnicznym/wyznaniowym/seksualnym, także nauczycielom, lekarzom, etc.
I tu mała korekta obywatelska - partia PiS nie jest prawicą. To gomułkojęzyczna katokomuna.
"Problem w tym, że to prawicy, kościołowi i jednej stronie politycznego sporu dostaje się zawsze najbardziej. "
Biedactwa... Cud , że żyją jeszcze w kraju takich prześladowań i tak dobrze na nim zarabiają...
"Napisałem że twórcy filmowi są monotematyczni i występują ZAWSZE po jednej stronie politycznego sporu."
Bzdura. Na pewno nie zawsze, ale jeśli jest ich większość - to akurat dobrze, że artyści są przeciwni typkom o autorytarnych odchyłach - a taka jest właśnie prawica, przynajmniej w tym kraju, zwłaszcza kościelna.
Konserwatywnie to myślą Merkel, Sarkozy, Tusk, David Cameron, Hołownia. A ty wyskakujesz nie z poziomu konserwatryzmu, ale z poziomu faszystowskiego gówna! Nie obrażaj więc konserwatystów imputując im narodowy szowinizm, rasizm, homofobię, fanatyzm religijny, bo właśnie tym patologiom się obrywa w tym filmie, a nie konserwatystom!
Tusk, Hołownia i Merkel konserwatystami XD Człowieku odstaw szybciutko to gówno jakim się żywisz bo już sam nie wiem czy to TVN czy raczej jakieś srogie piguły.
Po kiego grzyba mieszacie politykę do tego? Nie możecie spojrzeć na flim przez pryzmat tytułu?
HEJTER - film ukazuje, jak łatwo w dobie internetu, mediów społecznościowych zdobyć popularność nie będąc zupełnie nikim i jak łatwo kogoś zniszczyć dzięki pomówieniom, nieprawdziwym informacjom.
Polityka to tylko dodatek do tego filmu, szczerze to dla mnie było jedynie tło.
Zgodzę się z tobą bo miałem odczucie, że pokazana jest tylko jedna opcja polityczna z dobrej strony ta bardzooo tolerancyjna, nowoczesna i otwarta na EUROPE .
Prawicy mocno się oberwało, to fakt, ale czy lewica została tak pozytywnie przedstawiona? Zakłamana, dwulicowa elita, która robi wszystko, by przypodobać się innym. Ludzie, którzy zamiast zainteresować się dzieckiem i lokalnymi problemami, włączają się w wystawy dla uchodźców czy inne kampanie. Interpretacje są dowolne, nie można jednak powiedzieć, że pojawia się wybielanie którejś z opcji.
Podpisuje się pod tym. Nie wiem jak można odbierać, że dostało się jednej stronie? Dostało się obu, a naprawdę mam jako społeczeństwu. Podzieliliśmy się na dwa obozy i krzyczymy "Jak nie z nami to przeciw mam". Nie potrafimy prowadzić dialogu, odmienne zdanie i szufladkują nas do jednej albo drugiej strony. Moje pierwsze i "na gorąco" wrażenia to rewelacyjny film z świetnymi rolami zarówno pierwszolanową jak i drugiego planu.
Dziwnym trafem w jedną wali się bez opamiętania, w drugą sporadycznie lub wcale. I jeśli w tym filmie gdziekolwiek widziałeś symetrię to albo chciałeś ją widzieć albo obejrzyj ten film jeszcze raz.
No właśnie ta otwartość została tu zakwestionowana, z jednej strony racje elit na otwartość i "ratunek" dla Europy, a z drugiej strony narodowcy, którzy jednak pragną uchronić siebie, bliskich i kraj przed falą napływu ludzi o wątpliwych zasadach moralnych. Szczerze powiedziawszy oglądając film poczułem się po stronie narodowców, choć moje poglądy daleko odbiegają od takich ideologii, czy to nacjonalistycznych, ksenofobicznych czy konserwatywnych.
bardzo dobry i uważam, że każdy powinien go obejrzeć, a później trochę pomyśleć o tym, co się teraz w świecie dzieje, bo jest to przerażające!
jak widać hejt jest wśród nas. ja jeszcze nie byłam ale recenzje krytyków sa dobre, zatem czekam aż otworzą znów kina :)
Wyczułam pismo nosem i byłam wczoraj w południe (wraz z garstką innych widzów). Film polecam. Wybrałabym się jeszcze raz...