Genialne, genialne, genialne! Zabawne, lekkie, z polotem. A karaluch czytający Kawkę mnie zabił ;-) Jeszcze nie raz zobaczę zwracając uwagę na coraz to inny szczegół. Zdecydowanie polecam.
'Gdy Gregor Samsa obudził się pewnego rana z niespokojnych snów, stwierdził, że zmienił się w łóżku w potwornego robaka...' Taak, dobre ;)