Kurde ja jestem ciekaw, w jaki sposób aktorzy tak mutują te głosy?
Weźmy na przykład Jarosława Boberka, w wiedźminie podkładał głos Magistrowi (chodzi mi o grę;-)). Natomiast w Krowie i Kurczaku podkładał głos Czerwonemu. Czy oni biorą jakiś specyficzny rodzaj helu, czy oni mają talent jak cholera?
O tak, i myślę, że właśnie ta niezwykła umiejętność zmiany głosu jest przyczyną sukcesu Boberka. Ale nie wiem, czy używają jakiegoś helu lub czegoś w tym stylu.