Najpierw Bobby, teraz on :(
Szkoda, jedna z najlepszych postaci, nawet po "ugrzecznieniu" - w sumie to poza Winchesterami i może Castielem w serialu nie ma dobrych postaci stałych, ale Cas pojawia się raz częściej, raz rzadziej, do tego go wykastrowali z mocy, tak że przez większość czasu jest takim dodatkiem tylko, rozumiem, że trudno było by uzasadnić czemu nie przybywa z pomocą co chwilę, gdyby dysponował pełną mocą, ale mimo to mogli mu coś zostawić jednak...
A reszta postaci jest płytka albo pojawia się 2 razy na sezon, albo jedno i drugie ;/
Lucek też ok, ale zaczął mnie wkurzać z lekka, po sprowadzenia do poziomu zbuntowanego gimnazjalisty, jak jako główny zły miał jakiś cel to był ok, potem pomógł w starciu z ciemnością, mniej lub bardziej chętnie, pojednał się z bogiem bla bla bla, a potem zaczął robić dokładnie to samo, co jako badass, tylko, że bez większego sensu, ot tak, why not?
Coraz gorzej mi się fabuła w supernatural widzi, irytuje zwłaszcza notoryczne odgrzewanie kotletów, zwłaszcza w odcinkach z zamkniętą fabułą, nie ma sezonu by nie upchneli chociaż kilku odcinków z wampirami i/lub wilkołakami, kiedyś było co chwilę coś innego, przeyrzepywali ten swój dziennik, a teraz walą wilkołaki, zmiennokształtnych albo wampiry, po najmniejszej lini oporu, jak by nie dało się wymyślić czegoś nowego, co jeszcze się w serialu nie pojawiło ;/
Albo czarownice...
W każdym razie przy 99% odcinków z góry wiadomo co jest problemem, to jest nudne
Co do Crowleya, to ten aktor przewija się w kilku z moich ulubionych seriali, gościnnie wystąpił w Doctor who, magazyn 13, i kilku innych, dla mnie jeden z bardziej chatakterystycznych aktorów :D
no ja myslalem ze po tym jak spotkaja Boga to juz nic nie wymysla :D szczerze to mi sie dobrze ogladało ten ostatni sezon, przyjemny był. ale bez crowleya to nie to samo :D on był bardzo charakterystyczny i kradł scene :D zobaczymy co wymysla i jak to skoncza :D
Główny wątek nie był zły, ale odcinki poboczne już nie miały tego czegoś, kiedyś co chwilę jakieś nowe stwory się pojawiały, teraz to rzadkość, brakuje tajemnicy ;p
Jedynie odcinki o duchach mają potencjał, ale co można wyciągnąć z wilkołaków czy wampirów?
Ten sam schemat za każdym razem.