czy każdy serial historyczny musi być spieprzony przez jakieś damsko-męskie pierdy??!
Wszystko znów się sprowadza do polowania na waginę, która w nierozumnym szale
zarządza hordą germańskich osiłków
1. "Polowanie na waginę" jak to ująłeś jest niestety cechą naszego gatunku czego nie da się niestety zmienić. 2. Było motorem napędowym nie tylko współczesnych historii. 3. Kobieta często i od zawsze miała ogromny wpływ na swojego męża, szczególnie będącego przy władzy. 4. Tak, mnie też wątki romantyczne w filmach i serialach historycznych denerwują aczkolwiek musi być "intryga", musi być konflikt i musi być taki wątek żeby przeciętnego odbiorę przyciągnąć do swojej produkcji bo miłość i ruchanie sprzedaje się lepiej niż siekanie się toporami w lesie. 5. Przynajmniej aktora była nie najgorsza XD 6. Nie zmienia to faktu że wątek tego typu był w tym serialu dość słabo poprowadzony, no ale co byś wstawił zamiast niego w formie zapychacza żeby serial nie stracił na swoim tempie i dalej był kierowany do masowego odbiorcy?