Serial jest niesamowity. I nie jest to rozrywka! Jest to film rzeczywiście trudny i wymagający, ale trud wart jest podjęcia. Oglądając kolejne odcinki miałem wrażenie, jakbym podglądał prawdziwe życie par - i wcale nie czułem się z tym dobrze. Może dlatego, że film ten wkracza w rejony najbardziej intymne i pokazuje ból związany ze sferą związków damsko-męskich. Jest to serial niełatwy także dlatego, że eksploruje najtrudniejsze rejony związków międzyludzkich i osobowości człowieka. Pokazuje jak to wszystko może być niejednoznaczne, skomplikowane... Dotyka tego, co najboleśniejsze, wzbudza te trudne uczucia i emocje w nas: smutek, gniew, bezradność, zwątpienie, ale i... nadzieję. Jest to na swój sposób piękne. I fakt, że te sprawy pokazuje się wprost, mówi o nich głośno, jest olbrzymią wartością: dla tych, którzy przeżywają podobne problemy, a także dla tych, którym wydaje się, że zjedli wszystkie rozumy i zawsze mają masę prostych recept na wszelkie bolączki życia małżeńskiego, rodzinnego, seksualnego... Polecam widzom dojrzałym!
Podpisuję się pod komentarzem. Ciężko mi się było zabrać za ten serial, jak zresztą ostatnio z każdym innym:) Tak czy inaczej - "Połknąłem go". Nowatorski, polecam gorąco.
Moja ocena: 9/10