Świetna dynamika akcji, trochę dramaturgii i Tarantinowski humor. Osiem odcinków przeleciało jak Pendolino i chciałoby się jeszcze.
I na Netflixie mozna przyśpieszyć do 1.5 wtedy zleci bardzo szybko i można zapomniec o tym serialu. ;)
Najlepszy jest w calym serialu drugo planowy bohater czyli magiczny rewolwer infinity ammo choć bebenek na 7 kulek